bezpieczenstwo-nastolatkow-w-sieci

Bezpieczeństwo nastolatków w internecie – najnowsze dane i statystyki

Skala cyberprzemocy wśród młodzieży

Cyberprzemoc pozostaje poważnym problemem wśród polskich nastolatków i jej skala rośnie. Według badań NASK co piąty nastolatek (ok. 20%) doświadczył jakiejś formy przemocy w internecie​. Nowsze wyniki wskazują nawet, że 1/3 młodych osób padła ofiarą wyzwisk online, a niemal 1/4 była ośmieszana lub poniżana​ Dla porównania, w badaniu EU Kids Online z 2018 r. odsetek ofiar cyberprzemocy w Polsce sięgał 40%, co było najwyższym wynikiem wśród 16 badanych krajów europejskich (średnia wynosiła 14%)​. Niestety, zjawisku temu towarzyszy niska reakcja – prawie 40% nastolatków pozostaje biernych wobec przemocy w sieci​. Specjaliści alarmują, że problem się pogłębia, co potwierdzają również dane WHO HBSC: około 17–20% polskich nastolatków (w wieku 11, 13 i 15 lat) doświadcza powtarzającej się cyberprzemocy (przynajmniej 2–3 razy w miesiącu)​.

Częstość kontaktów z nieznajomymi online

Nawiązywanie znajomości w sieci jest dla młodzieży codziennością, ale wiąże się z ryzykiem kontaktu z obcymi. Aż 48% polskich nastolatków przyznaje, że rozmawiało w internecie z osobą poznaną wyłącznie online​. Co więcej, badanie NASK ujawniło, że 17,9% nastolatków – niemal 2 na 10 – spotkało się osobiście z dorosłym poznanym w internecie​. To alarmująca statystyka, choć nieco wyższa niż we wcześniejszej edycji badania (2018), gdzie taki kontakt deklarowało ~14% młodych​. Według EU Kids Online 2018 blisko 44% młodych internautów w Polsce kontaktowało się online z nieznajomymi, a spośród nich połowa umówiła się na spotkanie offline – czyli około 23% wszystkich badanych spotkało osobiście kogoś poznanego w sieci​. Niestety, niemal 1/3 takich spotkań okazała się nieprzyjemna dla młodej osoby​. Warto dodać, że już w 2018 roku 21% rodziców przyznawało, iż ich dziecko spotkało się z kimś poznanym przez internet​, co obrazuje skalę zjawiska i wyzwania dla opiekunów.

Narażenie na nieodpowiednie treści w sieci

Polscy nastolatkowie stosunkowo często stykają się z treściami w internecie, które są dla nich nieodpowiednie – przemocowymi, pornograficznymi czy autodestrukcyjnymi. Różne badania szacują, że ponad połowa młodych internautów miała kontakt z jakąś formą szkodliwych treści​. W ogólnopolskim badaniu Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę (FDDS) 54,4% młodzieży w wieku 12–17 lat przyznało, że . Najczęściej były to sceny brutalnej przemocy lub okrucieństwa (doświadczyło ich 31,8% badanych)​. Istotny odsetek widział także treści autodestrukcyjne: 26,1% zetknęło się z materiałami o samookaleczeniach, a 15,8% – z opisami sposobów popełnienia samobójstwa​ Kontakt z pornografią online zadeklarowało około 25–30% nastolatków – w zależności od badania​. Np. w raporcie NASK 2021 “Nastolatki 3.0” 28,6% uczniów przyznało, że oglądało treści pornograficzne (co piąta dziewczyna i aż co trzeci chłopak)​. Z kolei wcześniejsze badanie FDDS wskazywało, że do 18. roku życia kontakt z pornografią miało 43% młodych, przy czym w grupie 17–18 lat aż 63% badanych chłopców i dziewcząt​ Innym niepokojącym zjawiskiem są tzw. patostreamy – wulgarne, przemocowe transmisje na żywo: ogląda je 26% polskich nastolatków, a dodatkowo wielu nie potrafi rozpoznać, czy treści które śledzą mają taki charakter​ Ogólnie aż 46,7% młodych deklaruje wysoki lub ponadprzeciętny poziom ekspozycji na treści antyspołeczne (np. nawołujące do agresji, nienawiści) w mediach społecznościowych każdego dnia​. Popularność mediów społecznościowych ułatwia też natrafienie na mowę nienawiści – z hejtem zetknęło się ok. 24% nastolatków​. Warto podkreślić, że dziewczęta częściej niż chłopcy stykają się w sieci z treściami dotyczącymi samookaleczeń, zaburzeń odżywiania czy innymi autodestrukcyjnymi materiałami, podczas gdy chłopcy częściej widują treści pornograficzne​.

Świadomość zagrożeń i prywatność w sieci

Poziom świadomości e-zagrożeń wśród nastolatków jest niestety niski. Wielu młodych nie identyfikuje niebezpiecznych sytuacji online, a rodzice często nie uświadamiają im potencjalnych zagrożeń​. W badaniu EY 39% polskich nastolatków oceniło, że rodzice nie wyznaczają im żadnych zasad korzystania z internetu​ – co pokrywa się z deklaracją samych rodziców, z których znacząca część przyznaje, że nie kontroluje aktywności dzieci w sieci. Skutkiem tego młodzież bywa nieostrożna: 25% nastolatków przyznało, że otworzyło plik z nieznanego źródła lub kliknęło link od obcej osoby​, co świadczy o braku ostrożności. Równie alarmujące są dane o niskiej świadomości dezinformacji – tylko 2% dzieci potrafi odróżnić informacje prawdziwe od fałszywych, podczas gdy 75% młodych (14–24 lata) co najmniej raz w tygodniu natrafia na fake newsy lub zmanipulowane treści​.

Jeśli chodzi o dbałość o prywatność, większość polskich nastolatków podejmuje pewne kroki, ale wciąż istnieje grupa szczególnie narażona na ujawnianie zbyt wielu informacji. Z badań wynika, że około 60–65% młodzieży ustawia swoje profile w mediach społecznościowych jako prywatne – tak, by tylko znajomi widzieli zamieszczane treści​. Dodatkowe 20–25% ma profile częściowo prywatne (widoczne także dla znajomych znajomych), a około 14–17% nastolatków pozostawia swoje profile całkowicie publiczne, dostępne dla każdego​. Świadczy to, że większość jest świadoma potrzeby ochrony danych, lecz co szóstej młodej osobie wciąż brak podstawowej ostrożności w tym zakresie. Mimo deklarowanego obycia z ustawieniami prywatności, młodzi często ujawniają w sieci sporo informacji o sobie (np. imię i nazwisko, szkołę, datę urodzenia), a prawie wszyscy korzystają z mediów społecznościowych pod prawdziwą tożsamością​. Ważne jest więc dalsze podnoszenie świadomości, jakie dane można upubliczniać bezpiecznie, a jakich lepiej nie ujawniać.

Wykorzystanie kontroli rodzicielskiej przez opiekunów

Korzystanie z narzędzi kontroli rodzicielskiej w Polsce nadal nie jest powszechne. W badaniu z 2023 r. 60% nastolatków (10–17 lat) stwierdziło, że w ich domu nie ma zainstalowanego oprogramowania kontroli rodzicielskiej, a dodatkowe 14% w ogóle nie wiedziało, czy takie zabezpieczenie istnieje​. Oznacza to, że tylko około 1/4 młodych ma świadomość działania jakichkolwiek filtrów lub ograniczeń na swoich urządzeniach. Również z perspektywy rodziców sytuacja nie wygląda najlepiej – choć starsze dane sugerowały, że ponad połowa rodziców-internautów stosuje jakieś formy filtrowania lub nadzoru treści​, nowsze badania wykazują rozdźwięk między deklaracjami dorosłych a praktyką. Przykładowo, niemal 60% rodziców twierdzi, że ustala zasady korzystania z internetu dla dziecka, ale jednocześnie większość nastolatków zaprzecza istnieniu takich reguł​. Ponadto rodzice często nie są świadomi aktywności swoich dzieci online – aż 80% opiekunów nie zdaje sobie sprawy, że ich dziecko otrzymało cudze nagie zdjęcia (podczas gdy 32,7% nastolatków faktycznie je otrzymało)​. Tylko 5,6% rodziców przyznało, że ich dziecko doświadczyło sextingu, podczas gdy realnie zjawisko to dotyczy co trzeciego nastolatka​. Te dane wskazują na potrzebę większego zaangażowania dorosłych w cyfrowe życie młodzieży. Specjaliści podkreślają, że otwarta rozmowa, edukacja i stosowanie dostępnych narzędzi ochrony (filtry, kontrola rodzicielska) mogą znacząco poprawić bezpieczeństwo nastolatków w sieci​.

Podsumowując, najnowsze statystyki malują mieszany obraz bezpieczeństwa polskich nastolatków online. Z jednej strony młodzi korzystają z internetu coraz intensywniej i stosują pewne zabezpieczenia (np. prywatne profile), z drugiej – wielu z nich doświadcza cyberprzemocy, ma kontakt z niebezpiecznymi treściami i nawiązuje ryzykowne znajomości. Poziom świadomości cyfrowych zagrożeń pozostaje niewystarczający, a działania ochronne ze strony opiekunów często nie nadążają za aktywnością młodzieży. Raporty FDDS, NASK, MEiN, UNICEF, CBOS oraz badania międzynarodowe (EU Kids Online) zgodnie wskazują na potrzebę dalszej edukacji zarówno młodych internautów, jak i ich rodziców, aby w pełni wykorzystać możliwości internetu przy minimalizowaniu zagrożeń